Jak poszukiwać pracy?

Z takim dylematem staje coraz większa ilość młodych ludzi, którzy stają na wejściu do drogi swoich karier. Bardzo ważną rzeczą przy obieraniu swojej drogi zawodowej jest zadanie sobie pytania: co lubisz w życiu robić? Po tym, jak znajdziesz odpowiedź na to pytanie, po prostu się do niej zastosuj.

Chociaż przejście z postawionego problemu do jego rozwiązania zajęło mi właściwie zaledwie jedno zdanie, to w rzeczywistości, znalezienie pracy swoich marzeń potrafi zająć ludziom całe życie. Główny problem wynika z faktu, że jeżeli chcesz znaleźć w swoim życiu powołanie do wykonywania jakiegoś zawodu, musisz wejść w głąb siebie.

Jestem skłonny twierdzić, że niewiele osób to potrafi. Ba! Nawet myślę, że Ci, którzy są wstanie odczytać własne uczucia odnośnie swoich preferencji zawodowych, należą raczej do mniejszości społeczeństwa.

Jak zatem poszukiwać pracy?

Bardzo istotnym elementem przy odnajdywaniu prawdziwego JA na drodze zawodowej, jest kształtowanie swojego charakteru i zastanawianie się nad swoimi silnymi stronami. Bez wątpienia, aby dojść jak najdalej w kształtowaniu siebie, potrzebna będzie specjalistyczna lektura z tego zakresu.
Osobiście uważam, że pozycjami obowiązkowymi do przeczytania, w celu rozwoju samego siebie, selekcjonowania i rozpoznawania swoich dobrych cech oraz wewnętrznego poukładania systemu wartości są takie książki jak: „Daodejing”, „Sun-tzu” oraz „Siedem nawyków skutecznego działania”.

Po przeczytaniu powyższej literatury i wzięciu sobie do serca ich nauk, nauczymy się doceniać to co mamy i naładujemy swoje baterie do pracy nad sobą. Na początku nie jest prosto. Każdy z nas wie, że za każdą zmianą w systemie wartości, a nawet najprostszych nawykach człowieka, drzemie gigantyczna ilość stresu.
Dlaczego tak jest? Jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie ma, jednakowoż naukowcy twierdzą, że genezą uczucia strachu przed zmianą jest pierwotny instynkt obronny człowieka, który ma nas chronić przed zagrożeniem.

Żyjąc w XXI w. musimy mieć jednak świadomość, że w większości wypadków, strach, który odczuwamy praktycznie nie ma jasnego wytłumaczenia, a jest on tylko przestarzałą pozostałością po stanach emocjonalnych potrzebnych nam do przetrwania w innych erach.

Nowym celem dla człowieka współczesnego, jest nauczenie się kontrolowania swoich emocji, a w szczególności – strachu. Nie można dać się zwieść pierwotnym instynktom, bo jeżeli się poddamy, to właściwie jak poszukiwać pracy, skoro to można by było powiedzieć, „stres w pigułce”?
Musimy słuchać samych siebie, jeżeli chcemy być szczęśliwi. Osobiście, znam bardzo dużo ludzi, którzy są bardzo pracowici i niesamowicie dobrze się uczą, dostają same bardzo dobre oceny i wchłaniają wiedzę w błyskawicznym tempie.

Jednak bardzo często, u tego typu ludzi występuje jeden poważny problem: ślepo brną do przodu, nie mając zupełnego pojęcia o tym, co właściwie ma być ich celem. A to cel przecież jest najważniejszy.
Studiując książkę „Siedem nawyków skutecznego działania”, można natknąć się na rozdział, w którym autor, mówi o tym, do czego służą poszczególne półkule mózgowe. Jak powszechnie wiadomo, lewa półkula odpowiada za procesy myślowe dotyczące takich rzeczy jak mówienie, pisanie, liczenie, rozwiązywanie problemów dnia codziennego, nie wymagające praktycznie żadnego zaangażowania „mięśnia wyobraźni”.

Za wyobrażenia, myślenie o przyszłości, planowanie i ustalanie celów odpowiedzialna jest prawa półkula, która w kontekście naszego artykułu, odegra decydującą rolę przy formowaniu odpowiedzi na pytanie: „jak poszukiwać pracy?”.
Sposób myślenia opisany pod koniec ostatniego akapitu, staje się obecnie towarem deficytowym na rynku ludzkiej siły roboczej. Ludzie coraz częściej, skłaniają się ku telewizorom, komórkom i innym formom szybkiej oraz łatwiej rozrywki, co bardzo negatywnie wpływa na ich „mięsień myślenia”.

Przy poszukiwaniu pracy zachęcałbym, aby zrobić sobie w miarę możliwości kompletny detoks od rozrywek pochodzących od wyświetlaczy, gdyż katastrofalnie niszczą oną zdolności prawej półkuli mózgu. Musicie mi zaufać, że przy planowaniu swojej przyszłości i myśleniu nad własną karierą zawodową, potrzebujemy jej w pełnej mocy.

Zastanów się dobrze, co byłoby Twoim wymarzonym zawodem, co mógłbyś robić i sprawiałoby przyjemność na tyle dużą, że dziwiłbyś się, iż jeszcze Ci za to płacą.
Co za pomysł! Odpowiedź na pytanie: jaka jest Twoja wymarzona przyszłość zawodowa już gdzieś krąży po świecie, a Twoim zadaniem jest, żeby odkrywając siebie i układając kolejne cegiełki drogi rozwoju, znaleźć to co będzie spełnieniem Twoich marzeń jako człowieka pracującego.

Wiele osób, które są związane umową o pracę zastanawiają się jak liczyć dwutygodniowy okres wypowiedzenia umowy o pracę. Właśnie jedną z niewielu możliwości zakończenia stosunku pracy jest rozwiązanie umowy o pracę. Dzieje się to przy pomocy oświadczenia jednej ze stron z zachowaniem okresu wypowiedzenia (rozwiązanie za wypowiedzeniem).

Okres wypowiedzenia dla każdego rodzaju umowy o pracę jest inny. Kodeks pracy na szczęście przewiduje taką możliwość rozwiązania za wypowiedzeniem przez jedną ze stron stosunku pracy umowy zawartej na okres próbny, jak i na czas określony oraz czas nieokreślony.

Okres wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas określony oraz na czas nieokreślony jest uzależniony od czasu zatrudnienia u danego pracodawcy i wynosi:
– 2 tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy,
– 1 miesiąc, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy,
– 3 miesiące, jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata.

Okres wypowiedzenia umowy na okres próbny wynosi natomiast:
– 3 dni robocze, jeśli umowa zawarta jest na mniej niż 2 tygodnie,
– 1 tydzień, gdy umowa zawarta jest na co najmniej 2 tygodnie,
– 2 tygodnie, w przypadku umowy na zawartej na 3 miesiące.

Momentem rozpoczęcia biegu wypowiedzenia jest pierwszy dzień kalendarzowy miesiąca następującego po miesiącu, w którym zostało złożone wypowiedzenie. Okres wypowiedzenia kończy się zatem z ostatnim dniem miesiąca. Okres wypowiedzenia trwa pełne miesiące (1, 2 lub 3). Warto mieć na uwadze, że występują miesiące 30-, 31- oraz 28- i 29-dniowe i nie ma to znaczenia dla terminu zakończenia wypowiedzenia liczonego w miesiącach.

Momentem rozpoczęcia biegu wypowiedzenia jest pierwsza niedziela występującą po dniu złożenia wypowiedzenia. Okres wypowiedzenia kończy się po upływie jednego lub dwóch tygodni kalendarzowych, zatem sobota zawsze jest ostatnim dniem okresu wypowiedzenia. Tydzień jest rozumiany kalendarzowo, a więc liczony jako 7 dni. Za pierwszy dzień wypowiedzenia uznaje się dzień roboczy, który następuje po dniu doręczenia wypowiedzenia.

Warto pamiętać, iż 3-dniowy okres wypowiedzenia ma zastosowanie wyłącznie do umowy na zastępstwo oraz umowy na okres próbny trwający dwa tygodnie. Przy określeniu momentu, w którym okres wypowiedzenia liczonego w dniach roboczych zaczyna swój bieg, bierze się pod uwagę wszystkie dni poza niedzielami i dniami świątecznymi, łącznie z dniami dodatkowo wolnymi od pracy, czyli zazwyczaj sobotami.

Jeśli pracownik, którego obowiązuje 2-tygodniowe wypowiedzenie, chce rozpocząć nową pracę np. 1 września 2010 r., to powinien złożyć wypowiedzenie pomiędzy 9 a 13 sierpnia – ostatnim dniem jego zatrudnienia będzie wtedy 28 sierpnia (sobota).
Tylko przy zachowaniu tych terminów pracownik może mieć pewność, że umowa zakończy się w pożądanym przez niego terminie i że z początkiem września będzie mógł rozpocząć nową pracę. Innym rozwiązaniem jest zawarcie z pracodawcą porozumienia stron – wtedy umowa może się zakończyć w dowolnym terminie uzgodnionym przez strony.

Jeśli pracownik wypowie umowę o pracę, to urlop wychowawczy zakończy się wraz z ostatnim dniem umowy, nawet jeśli pracownik nie złoży pisma kończącego urlop.
Przypominam także o możliwości, jaką daje prawo pracy w zakresie podejmowania pracy dodatkowej w trakcie urlopu wychowawczego.

Zgodnie z art. 1862 § 1 K.p. w czasie urlopu wychowawczego pracownik ma prawo podjąć pracę zarobkową u dotychczasowego lub innego pracodawcy albo inną działalność, a także naukę lub szkolenie, jeżeli nie wyłącza to możliwości sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem.

W praktyce wygląda to mniej więcej tak:
– Pracownik jest zatrudniony na umowę na czas nieokreślony ze stażem wynoszącym 1,5 roku. Dnia 16 lutego 2018 złożył pracodawcy rozwiązanie umowy za wypowiedzeniem. Okres wypowiedzenia będzie wynosił miesiąc, bieg rozpocznie 1 marca. Zatem ostatnim dniem obowiązywania umowy będzie 31 marca.

– Z dniem 12 stycznia 2018 pracodawca wypowiedział umowę zawartą na okres próbny na wynoszący 1 miesiąc. Okres wypowiedzenia rozpocznie bieg 13 stycznia, a ostatni dzień obowiązywania umowy przypadnie na 19 stycznia.

Podsumowując wiele osób ma problem z prawidłowym ustaleniem terminu zakończenia umowy, jeśli do rozwiązania umowy o pracę dochodzi wskutek złożonego przez jedną ze stron wypowiedzenia, szczególnie gdy okres wypowiedzenia trwa 1 lub 2 tygodnie. Również 2-tygodniowy termin wypowiedzenia jest wielokrotnie błędnie traktowany jako okres 14 dni.

Zgodnie z art. 33 K.p. przy zawieraniu umowy o pracę na czas określony dłuższy niż 6 miesięcy strony mogą przewidzieć dopuszczalność wcześniejszego rozwiązania tej umowy za 2-tygodniowym wypowiedzeniem. W przepisie tym jest mowa o 2 tygodniach, ale okres ten nie jest równoznaczny z 14 dniami.

Oferta pracy niezależnie od branży powinna być przejrzysta, a także zachęcać potencjalnego pracownika do zapoznania się się z jej treścią. Warto zamieścić ją na różnego rodzaju popularnych portalach, ponieważ dzięki temu możemy zdobyć więcej aplikacji, jak i wiele chętnych osób zainteresowanych współpracą.

Przy własnej działalności należy pamiętać, aby dokładnie przedstawić stanowisko, na które poszukujemy nowego pracownika. Weźmy pod uwagę wszystkie najpotrzebniejsze informacje, a także stwórzmy niepowtarzalną ofertę. Przeglądając internet możemy natrafić na poradniki z każdej branży i ciekawe wątki. Spotkamy się także z różnymi problemami.

Przykładem może być pytanie: oferta pracy jak napisać?

Jest to ważny temat dla pracodawców i szefów, ponieważ trzeba się odpowiednio do tego zabrać. Możemy zainspirować się innymi dostępnymi już ogłoszeniami. W sieci znajdziemy także dodatkową pomoc, porady i rozwiązanie naszych problemów. Nie możemy ufać we wszystko, co przeczytamy w internecie, jednak warto zainspirować się ciekawymi wzorami i propozycjami. Dzięki temu napisanie naszej własnej oferty będzie łatwiejsze, a także pozwoli zaoszczędzić czas.

W ogłoszeniu warto zawrzeć podstawowe dane o firmie, czym się zajmuje, a także do czego dąży. Pamiętajmy także o kilku zdaniach na temat wynagrodzenia i czasu pracy. Dla osób, które poszukują pracy jest to najważniejsza informacja, ponieważ interesuje ich wysokość stawki.

Każdy chce pracować w przyjemnej atmosferze oraz bezstresowych warunkach. Jeżeli jesteśmy właścicielami, kierownikami czy też szefami, to warto mieć na uwadze dobro wszystkich pracowników. Ważna jest empatia i zrozumienie potrzeb drugiej osoby.
Ofertę pracy możemy napisać w zwykłym edytorze tekstowym lub z pomocą programów, które dadzą nam możliwość dodania dodatkowej grafiki.

Dokument może być stworzony tak, że będzie przyciągał wzrok, a także wyróżniał się pośród innych ofert. Warto zadbać o to, aby wymagania na dane stanowisko były sprecyzowane i opisane możliwie jak najdokładniej. Jest to najważniejsza kwestia, ponieważ musimy dokładnie przekazać nasze oczekiwania.
Niezależnie od tego jaką branżą się zajmujemy, to możemy znaleźć pracowników w każdym wieku.

Wiele młodych osób poszukuje pracy po szkole lub studiach, dlatego warto dać szansę na rozwój oraz zdobywanie cennego doświadczenia. Jeżeli potrzebujemy natomiast doświadczonego fachowca, to na pewno zwrócimy uwagę na jego umiejętności i poprzednie stanowiska. Przy wyborze odpowiedniego kandydata nie musimy się ograniczać. Każdego możemy zaprosić na rozmowę kwalifikacyjną, co pozwoli podjąć ostateczną decyzję.

Oferty pracy w dzisiejszych czasach możemy znaleźć wszędzie. Ludzie szukają zatrudnienia zarówno w kraju, jak i za granicą. Propozycje dobierają według własnych preferencji, zainteresowań i umiejętności. Szeroki wybór sprawia, że pracodawcy muszą wyróżnić się spośród wszystkich innych zleceń. Warto zwrócić uwagę na oferowane wynagrodzenie, a także na rodzaj umowy. Jedni preferują dodatkowe zajęcia, inni szukają stałej posady, która pozwoli im samodzielnie się utrzymać.

Korzystne oferty pracy na pewno zostaną docenione i wybrane przez kandydatów. W ogłoszeniach można zachęcić innych dodatkowymi bonusami oraz korzyściami z pracy. Trzeba zawrzeć tylko i wyłącznie to, co będziemy mogli spełnić w późniejszym czasie. Nie warto ani oszukiwać, ani obiecywać czegoś, co nie zostanie przez nas spełnione. Przez takie działania możemy zostać na dłuższą metę bez stałych i zaufanych pracowników.

Będąc osobą, która zajmuje się rekrutacją i zatrudnieniem, warto zwrócić uwagę to, komu najbardziej zależy na pracy. Wystrzegajmy się fałszerstwa oraz ludzi, którzy w swoim życiorysie zawarli nieprawdziwe informacje. Rozmowa kwalifikacyjna pozwoli na zweryfikowanie każdego poprzez zadawanie pytań z danej branży. Dzięki temu znajdziemy odpowiedniego kandydata a także będziemy mogli zacząć owocną współpracę.

W rękach pracodawcy jest zapewnić ubezpieczenie a także zagwarantować terminowe wynagrodzenie. Decydując się na zatrudnienie nowych pracowników musimy spełnić także najważniejsze obowiązki i sprawić, że każdy będzie czuł się bezpiecznie w naszej firmie. Zadbajmy o dobro i bezpieczeństwo każdego w miejscu pracy. Warto zwrócić uwagę na odpowiednie warunki, a także reagować na mobbing i konfliktowe sytuacje wśród współpracowników. Najważniejsze jest zrozumienie i kulturalne załatwianie wszystkich zaistniałych problemów. Empatia i dobry kontakt z pracownikami pozwoli na bezstresową i wydajną pracę każdego, kto poważnie traktuje swoje stanowisko.

Każde zajęcie ma swoją specyfikę i co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Patrząc z boku na jakiś zawód można by było odnieść wrażenie, jest to proste zajęcie. Ale to tylko pozory, bo gdybyśmy weszli głębiej w ten temat, okazałoby się, że nie jest tak, jak by się mogło wydawać. Przykładem niech będzie praca nauczyciela. Cóż to takiego wielkiego robi taki nauczyciel?

Ma sobie te 18 godzin w tygodniu, Do tego wszystkie wolne weekendy, nie mówiąc już o dniach wolnych przy okazji świąt. Do tego jeszcze dwa tygodnie ferii zimowych i dwa miesiące wakacji. Żyć, nie umierać. Ok. to wszystko jest prawda, ale kiedy popatrzymy z szerszej perspektywy, okazuje się, że to nie jest znów takie fajne zajęcie. Rzeczone 18 godzin to tylko czas spędzony „przy tablicy”. A gdzie czas na przygotowanie się do każdej lekcji?

Czasami jest tak, że na przygotowanie jakiegoś tematu czy cyklu lekcji trzeba poświecić nawet kilka godzin. Nauczyciel musi zgłębić jakąś kwestię pod względem merytorycznym, ale jeszcze do tego musi obmyślić scenariusz zajęć, by te były na tyle atrakcyjne dla ucznia, by ten „wyniósł” z nich jak najwięcej. Nierzadko jest też i tak, że konieczne jest przygotowanie materiałów dydaktycznych czy innych pomocy dla uczniów. Oczywiście, wszystko można znaleźć, ale trzeba temu poświecić sporo czasu.

Kolejną rzeczą, o której warto pamiętać, oceniając pracę nauczyciela, jest to, że pracuje się z żywą materią, a to zupełnie inne zajęcie niż praca za biurkiem. Nauczyciel musi być non stop aktywny. Nie chodzi już nawet o to, że cały czas wytęża swój umysł, ale jeszcze przecież odpowiada za powierzonych mu uczniów. Poza tym praca nauczyciela to jeszcze mnóstwo innych zajęć w szkole, które pośrednio tylko łączą się z uczeniem, czyli tym podstawowym obowiązkiem, który każdy nauczyciel ma wpisane w angażu.

Ale wróćmy do zasadniczej kwestii niniejszego artykułu, bo wszak mieliśmy czynić rozważania na temat: praca kuriera jak wygląda? O tym najlepiej opowiedzieliby nam wszyscy ci, którzy tę pracę wykonują na co dzień. Nie byłoby chyba nawet ze znalezieniem takich osób, bo kurierów na naszym rynku nie brakuje. To jeden ze znaków czasów, w jakich przyszło nam życie. Kurierów mamy sporo, bo i firm kurierskich funkcjonuje w naszej rzeczywistości dużo.

Aż trudno sobie dzisiaj wyobrazić czasy, kiedy usługi kurierskie nie były tak rozpowszechnione. Jak w ogóle wtedy udawało się nam funkcjonować? No cóż, człowiek ma to do siebie, że nader szybko przyzwyczaja się do mniejszych czy większych udogodnień i chętnie później z nich na co dzień korzysta. Miejmy świadomość tego, że funkcjonujemy w świecie sporych możliwości, więc siłą rzeczy staramy się z nich korzystać.

Kurier to osoba, która co jakiś czas odwiedza nas, bo przecież zamawiamy różne rzeczy przez internet i wówczas najlepszym wyjściem jest wybranie opcji dostawy przez kuriera. Skoro już kogoś takiego pod pewnym względem znamy, warto byłoby sobie uświadomić kwestię typu: praca kuriera jak wygląda? No cóż, nie jest to łatwa praca i co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości.
Przede wszystkim ktoś taki jest praktycznie cały czas w drodze. Mało tego, w ciągu swojego dnia pracy musi dostarczyć jakąś określoną liczbę przesyłek i dlatego też każdy kurier jest ciągle pod presją.

Taki pracownik musi często pokonać sporo kilometrów, żeby wszystkie paczki zostały dostarczone w określonym dniu, bo informację o ich doręczeniu otrzymali ich adresaci. Za jakiekolwiek opóźnienie odpowiada przecież kurier. Nie da się jednak wszystkiego zaplanować, bo na drodze mogą wydarzyć się przecież różne rzeczy, których nikt nie jest w stanie przewidzieć.

Praca kuriera nie ogranicza się do ośmiu godzin, ale znacznie czasami przekracza tę granicę. Oczywiście, pracownik otrzymuje za to wynagrodzenie, ale zdecydowanie bardziej chyba ktoś taki wolałby wrócić do domu.

A co jeszcze można by było powiedzieć na temat: praca kuriera jak wygląda?

Na pewno to, że czasami kurierzy muszą pracować także w soboty. Tak dzieje się, gdy nie udało się doręczyć do piątku wszystkich przesyłek. Albo też kiedy w ogóle jest ich nadmiar, np. w czasie przedświątecznym. Wtedy kurierzy pracują naprawdę bardzo ciężko, bo stale są w drodze.

Nie można także nie wspomnieć o tym, że i sama całodniowa jazda samochodem bywa męcząca. Nawet dla kogoś, kto lubi to robić. Chyba nieco udało się nam przybliżyć temat: praca kuriera jak wygląda? Miejmy tego świadomość i nie denerwujmy się, kiedy kurier nie przywozi nam na czas przesyłki, bo często nie wynika to z jego złej woli czy winy.