Okazji, które wymagają zawarcia umowy, jest wiele. Podjęcie nowej pracy, wykupienie polisy ubezpieczeniowej i uruchomienie rachunku to tylko część z nich. Warto pamiętać, że do tego, by niektóre umowy były ważne z prawnego punktu widzenia, musi podpisać je rejent.

Z jaką umową trzeba iść do kancelarii?

Notariusz potrzebny jest w przypadku umów zawieranych przy okazji kupna, sprzedaży i darowizny nieruchomości. W jego obecności małżonkowie podpisują małżeńską umowę majątkową, zwaną intercyzą. Rejent potrzebny jest również w przypadku, gdy ustanawia się odrębną własność lokalu lub następuje podział spadku, który zawiera nieruchomość. Bez niego nie ma mocy prawnej umowa oddania gruntu w użytkowanie wieczyste oraz zbycie i przekształcenie spółdzielczego prawa własności do lokalu.W obecności notariusza zawierane są również umowy biznesowe. Dotyczy to zawierania i późniejszej działalności spółek. Jeśli chodzi o biznesowe spółki, to ich statuty powstają właśnie w kancelarii. W obecności rejenta udzielane są również różnego rodzaju pełnomocnictwa.

Po co notariusz przy zawieraniu umowy?

Rejent ma odpowiednią wiedzę z zakresu prawa. Potwierdza to złożony przez niego egzamin. Wcześniej musi on zdobyć prawnicze wykształcenie i odbyć aplikację notarialną. W całym tym procesie nie tylko zdobywa wiedzę z zakresu prawa, ale również umiejętność zastosowania odpowiednich przepisów w praktyce.To właśnie zdobyte wcześniej kompetencje sprawiają, że rejent jest osobą na tyle godną zaufania, by powierzyć w jego ręce spisanie najważniejszych dokumentów. Dzięki znajomości prawa unika się błędów w jego interpretacji i ma się pewność, że umowa powstała z dbałością o interesy każdej ze stron.

Przypadki szczególne

Może zdarzyć się tak, że do kancelarii notarialnej zgłosi się osoba, z którą skomunikowanie się będzie utrudnione. Obowiązkiem rejenta jest dopełnienie wszelkich formalności, by wszystko było jasne i zrozumiałe.W przypadku osób obcojęzycznych niezbędne jest przetłumaczenie dokumentu na język, który będzie dla niej zrozumiały. Może to zrobić sam lub przez tłumacza. Podobnie jest w przypadku obsługi osób głuchych lub głuchoniemych, gdy w celu upewnienia się, że treść czynności jest zrozumiała rejent może powołać biegłego. Na życzenie klienta z niepełnosprawnością wzrokową lub słuchową może zostać powołana przez niego zaufana osoba.

Artykuł powstał w oparciu o materiały znalezione na notariuszadamrobak.pl

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here