emerytura

Zawód pilota jest bardzo fascynujący. Wyróżnia go też to, że łączy przyjemne z pożytecznym. No bo jak inaczej określić te fascynujące podróże. Samo sterowanie samolotem pasażerskim, z pewnością dostarcza niezłej adrenaliny. Dodatkowo pasażerowie zaufali Ci na tyle, żeby powierzyć Ci własne życie.

To jest wielka nagroda, ale i odpowiedzialność. Na co dzień musisz być bardzo spostrzegawczy, bo wiadomo, że pogoda w przestworzach potrafi ulec zmianie, niemal z minuty na minutę. Kolejne niebezpieczeństwo to możliwość zderzenia z innym samolotem bądź śmigłowcem.

Jako spec od latania musiałeś spędzić wiele godzin w specjalnym symulatorze, bo to poprawia koordynację ruchową i wyczula wzrok. Lecąc wysoko nad chmurami, musisz uważać, by słońce Cię nie oślepiło. W związku z tym masz specjalne okulary, których zadanie polega na zaciemnianiu obrazu. Dzięki temu słońce nie jest takie ostre, a i promienie Cię nie oślepiają. W powietrzu jesteś niczym komandos, bo musisz szybko podejmować decyzję, gdy maszyna wpada w turbulencję lub ma jakiś kłopot.

W swoim życiu przeleciałeś mnóstwo kilometrów. Te wszystkie dziesiątki kilometrów uczyniły z Ciebie prawdziwego rutyniarza. Potrafisz w ułamku sekundy ocenić, czy dane zawirowania pogodowe to tylko chwilowe trudności, czy trzeba będzie zawrócić z obranego wcześniej kursu. Doświadczenie podpowiada Ci również, czy wystarczy paliwa lub kiedy poprosić wieżę o pomoc.

45 lat pracy

W Twojej pracy przyjemne jest to, że widziałeś niemal cały świat. Największe wrażenie zrobiły na Tobie Chiny. Ta egzotyka, połączona z cudownymi miejscami i zabytkami potrafi zawrócić w głowie. W pracy pilota przyjemne jest też to, że codziennie poznaje setki ludzi i to najczęściej z innych państw i kultur. Co prawda czasu na postoje i rozmowę z nimi nie ma zbyt wiele, lecz czasem nadarza się ku temu doskonała okazja.
Gromadzenie pamiątek ze świata to też niezłe hobby. W swojej kolekcji masz między innymi figurkę faraona z Egiptu, makietę piramid, czy miniaturowy posąg Buddy. Oczywiście są to breloczki, które można przypiąć na przykład do kluczy. Lubisz też zbierać kapsle po różnych napojach. Pochodzą one z różnych stron kuli ziemskiej.

Nie należy też zapominać, że Twoja praca to przede wszystkim obcowanie z ludźmi. Na pokładzie samolotu zdarzają się różne rzeczy. I tak jak w życiu są one dobre i złe. Sam byłeś świadkiem porodu, który odbył się w samolocie. Co prawda Ty nie musiałeś odbierać dziecka, lecz widziałeś rodzącą kobietę, a potem zobaczyłeś maleńkie dziecko. Całą akcją porodową nadzorował lekarz, który był jednym z pasażerów. Pomagały mu oczywiście stewardesy obecne na pokładzie. One próbowały uspokoić kobietę i przyniosły nożyczki i czyste ręczniki.

Nożyczki przydały się do odcięcia pępowiny, natomiast ręczniki pomogły zatamować krwawienie. Gdy samolot wylądował matka i dziecko trafiły do szpitala. Ten fartowny malec otrzymał też prawo darmowych przelotów Twoimi liniami lotniczymi. On na pewno pokocha latanie, bo nie będzie musiał płacić za bilety lotnicze do końca swojego życia. Jeśli chodzi o te mniej przyjemne zdarzenia, to widziałeś niestety śmierć pasażera. Mężczyzna ten dostał zawału, gdy byliście w połowie lotu i niestety nie udało się go uratować. Po wylądowaniu został przetransportowany do kostnicy.

45 lat pracy kiedy emerytura

Pomimo że kochasz swoją pracę, coraz częściej myślisz o emeryturze. Po pierwsze wzrok już nie ten, słuch też powoli szwankuje. Od dawna jesteś jedynie drugim pilotem i sam nie nawigujesz. Pomagasz swoim doświadczeniem i wiedzą młodym adeptom. Myśl o odpoczynku to chyba naturalna rzecz w Twoim wieku. Zresztą, o czym można myśleć -mając 45 lat pracy kiedy emerytura. Większość Twoich kolegów już dawno zrezygnowała z latania. Ty jednak nie chciałeś tego zrobić, bo bardzo kochasz przestworza. Jednak młodzi coraz bardziej napierają, a Ty czujesz, że powinieneś ustąpić im miejsca.

Poza tym Twoja żona od dawna nalega, żebyś zamienił samolot na wędkę. Woli, gdy poruszasz się po lądzie, a nie bujasz gdzieś w obłokach. Poza tym coraz bardziej męczy Cię długie siedzenie i przebywanie poza domem. Łapiesz się na tym, że od fotela samolotu wolisz ten bujany. Niestety sam widzisz, że nadszedł czas na zasłużony odpoczynek. Masz tylko nadzieję, że za tak długi staż otrzymasz jakąś porządną odprawę. W końcu napracowałeś się jak mało kto. A i masz już pewien pomysł, co robić na emeryturze. Marzysz o małej działce- poza miastem, na której mógłbyś spędzać z żoną letnie popołudnia. Do jej zakupu potrzebne są oczywiście spore pieniądze. Liczysz, że odprawa, jaką dostaniesz, pokryje w całości jej koszt.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here